Orlen fuzja Akcjonariusze Lotosu podjęli decyzję, która przybliża do połączenia spółek
Według PKN Orlen, zintegrowany podmiot będzie miał przychody Aktualizacja rynku 21 stycznia Giełdy spadają Krach Netflix i Peloton na poziomie ok. 250 mld zł rocznie i będzie obsługiwał ok. 100 mln klientów w Europie, skutecznie konkurując na międzynarodowych rynkach i gwarantując zarazem bezpieczeństwo dostaw paliw i energii. Przyszły multienergetyczny koncern ma też rozwijać odnawialne źródła energii, w tym morskie i lądowe farmy wiatrowe oraz fotowoltaikę, jak również inwestować w paliwa alternatywne oraz małą energetykę jądrową i biomateriały. Warunkiem niezbędnym do finalizacji transakcji jest zgoda akcjonariuszy spółek – Grupy Lotos i PKN Orlen, dotycząca warunków połączenia. Akcjonariusze Orlenu rozpatrzą uchwałę o połączeniu z Lotosem i podwyższeniu kapitału zakładowego w czwartek 21 lipca. Zgodę na połączenie PKN ORLEN i Grupy LOTOS wyraziła Komisja Europejska, co jednocześnie oznaczało jej pełną akceptację dla wynegocjowanych przez PKN ORLEN umów i partnerów do ich realizacji. Decyzja KE potwierdziła również, że fuzja spółek nie zaburzy konkurencji w żadnym z obszarów działalności, nie tylko w Polsce, ale też w regionie.
Obszar logistyki paliw i asfaltu w ramach spółki Lotos Terminale kupi Unimot za co najmniej 450 mln zł. Natomiast Lotos Biopaliwa kupi miła firma Rossi Biofuel. Jak wyjaśniono, firmy ustaliły, że w zamian za 1 akcję Lotosu akcjonariusze tej spółki otrzymają 1,075 akcji PKN Orlen. W czwartkowym komunikacie prasowym PKN Orlen poinformował ponadto, że w wyniku fuzji PKN Orlen i Grupy Lotos udział Skarbu Państwa w połączonym koncernie wzrośnie do ok. 35 proc. List intencyjny w sprawie rozpoczęcia procesu przejęcia kontroli kapitałowej przez PKN Orlen nad Grupą Lotos koncern podpisał z ówczesnym Ministerstwem Energii 27 lutego 2018 r.
Perspektywy akcji Orlenu po fuzji
Podpisaniem listu intencyjnego ze Skarbem Państwa, który posiada w gdańskiej spółce 53,19 proc. Głosów na Walnym Zgromadzeniu akcjonariuszy. KE uzależniła zielone światło dla fuzji od znalezienia nabywców m.in. Na część stacji paliw gdańskiej spółki, wpuszczenia inwestora do Rafinerii Gdańskiej czy pozbycia się biznesu Wskaźnik fractals Fine Fractals logistycznego Lotosu.
Rząd zbada “represje wobec społeczeństwa obywatelskiego” przez PiS. Powstanie komisja
Orlen chciał mieć możliwość pierwszeństwa w odkupie udziałów arabskiego inwestora, gdyby ten zmierzał wyjść z rafineryjnego biznesu. Te paragrafy w umowie miały zabezpieczyć Polskę przed niekontrolowanym zbyciem aktywów Lotosu i przed tym, że trafią do inwestora np. Komisja uznała, że te zobowiązania umożliwiłyby nabywcom zbytych przedsiębiorstw oraz innym firmom skuteczne konkurowanie w przyszłości na właściwych rynkach z podmiotem powstałym w wyniku połączenia. Zwłaszcza jeśli chodzi o hurtowy rynek benzyny i oleju napędowego, nabywca udziałów w rafinerii będzie mógł importować znaczne ich ilości dzięki większemu dostępowi do infrastruktury. Dzięki połączeniu zdolności w zakresie rafinacji i importu nabywca będzie wywierać presję konkurencyjną podobną do tej, jaką wywierał Lotos przed transakcją. Dlatego też Komisja stwierdziła, że transakcja, w formie zmienionej zobowiązaniami, nie będzie stwarzać już problemów w zakresie konkurencji.
Finał negocjacji w sprawie rządu w Niemczech. Jest porozumienie
16 marca tego roku prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wydał natomiast warunkową zgodę na połączenie PKN Orlen i PGNiG. Wcześniej, 12 stycznia tego roku, zgodnie z wymogami Komisji Europejskiej, PKN Orlen przedstawił środki zaradcze planowane w związku z przejęciem Grupy Lotos. Wtedy, że węgierski MOL przejmie 417 stacji paliw sieci Grupy Lotos w Polsce, natomiast PKN Orlen kupi od MOL 144 stacje paliw na Węgrzech oraz 41 stacji paliw na Słowacji.
- Na początku czerwca zarządy PKN Orlen i Grupy Lotos uzgodniły i podpisały Plan Połączenia obu podmiotów.
- Sprawę, która nie ma dotąd precedensu w polskim prawie, prowadzi Kancelaria K&S.
- Fuzji Orlenu z Lotosem po kontroli w Ministerstwie Aktywów Państwowych.
- Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli Saudi Aramco zapłaciło o 7 miliardów 200 milionów złotych mniej za część Lotosu, niż była ona warta – wynika z ustaleń Łukasza Frątczaka i Dariusza Kubika z magazynu “Czarno na białym”, którzy dotarli do najnowszego raportu NIK.
Nie tylko 30 procent udziału w Rafinerii Gdańskiej, ale również całą spółkę zajmującą się hurtem i wszystkie udziały Lotosu w spółce handlującej paliwami lotniczymi – przekazał dziennikarz. Co w praktyce oznacza sprzedaż części Lotosu Saudyjczykom? Co przejął od nas węgierski MOL, a co kupił od niego Orlen? Czy byli inni zainteresowanymi aktywami, które nabyła prywatna polska spółka Unimot? Najważniejsze zagadnienia dotyczące budzącej kontrowersje fuzji Orlenu z Lotosem podsumował w TVN24 reporter Sebastian Napieraj. Po fuzji z Lotosem, akcje Orlenu zyskały na wartości, co przyczyniło się do wzrostu zainteresowania inwestorów.
Elon Musk sprzedał platformę X za 45 mld dol. Teoretycznie na tym zarobił
Jak zwrócił uwagę na konferencji prasowej, bardzo ważną decyzją rządu jest bezgotówkowy charakter tych przejęć. Gotówkowy charakter powodowałby zmniejszenie siły inwestycyjnej – stwierdził. Jednocześnie niemal identyczny komunikat przekazały też zarządy Lotosu i PGNiG.
- Zintegrowany podmiot będzie miał przychody na poziomie ok. 250 mld zł rocznie i będzie obsługiwał ok. 100 mln klientów w Europie.
- Musimy szukać rozwiązań i działań, które uchronią lub przynajmniej złagodzą skutki wysokich ceł – podkreślił we wtorek premier Donald Tusk podczas spotkania z przedstawicielami branży motoryzacyjnej.
- O wydzieleniu do odrębnej spółki Rafinerii Gdańskiej.
- Przyszły multienergetyczny koncern ma też rozwijać odnawialne źródła energii, w tym morskie i lądowe farmy wiatrowe oraz fotowoltaikę, jak również inwestować w paliwa alternatywne oraz małą energetykę jądrową i biomateriały.
- Negocjacjami Orlenu z Komisją Europejską, których skutkiem była sprzedaż części Lotosu inwestorom z Arabii Saudyjskiej i Węgier.
W uproszczeniu oznacza to, że rząd będzie mógł zablokować niepożądanego inwestora w rafinerii, jeśli Saudyjczycy będą chcieli sprzedać swoje 30 proc. Resort aktywów w uzasadnieniu o wpisie na listę przyznał, że taki ruch był podyktowany “potencjalnym ryzykiem niekontrolowanego, dalszego zbycia udziałów” w Rafinerii Gdańskiej przez Saudi Aramco. Czy w związku z tym byli akcjonariusze Lotosu, a wkrótce PGNiG mają szanse zaskarżenia fuzji lub przynajmniej wymuszenie zmiany w statucie? Taka zmiana powodowałaby obecnie odsłonięcie się Orlenu na wrogie przejęcie, bo rząd ma w Orlenie razem z państwowymi spółkami 35,66 proc. Dopiero po połączeniu z PGNiG rząd będzie dysponować pakietem prawie 50 proc.
Michał Kołodziejczak, wiceminister rolnictwa, stwierdził, że sieci handlowe osiągają “nadmiarowe zyski” ze sprzedaży jaj i masła. Na zorganizowanej w środę konferencji prasowej zapowiedział, że chce w tej sprawie spotkać się z prezesem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Fuzja Lotosu i Orlenu od samego początku przebiegała pod czujnym okiem Brukseli. Komisja postawiła przed Orlenem szereg warunków i zobowiązań.
Orlen, Lotos, PGNiG i Skarb Państwa podpisały umowę o współpracy. Wiadomo, co się stanie z akcjami przejmowanych firm. “Ich brak w przejmowanych spółkach nie stanowi korzyści, która winna być przeniesiona do PKN Orlen w związku z połączeniami, przekładać się na równoważny status” – komentuje biuro prasowe. Wskazano, że limity wykonywania praw ze znacznych pakietów akcji zawarte są w statucie PKN Orlen i mają zastosowanie wobec byłych akcjonariuszy Grupy Lotos a w przyszłości PGNiG, jako konsekwencja stania się akcjonariuszem Orlenu. “Niezależnie od atrakcyjnego parytetu, w związku z planowanym połączeniem, LOTOS wypłacił w 2022 roku wszystkim swoim akcjonariuszom najwyższą w historii dywidendę, na poziomie 647 mln zł, czyli 3,5 zł na akcję” – przypomniał Orlen.
Jego zdaniem do końca roku stopy mogą spaść o 100 punktów bazowych. Banco Santander, hiszpański właściciel Santander Bank Polska, rozważa różne opcje, w tym sprzedaż swojej polskiej filii, wartej 8 miliardów dolarów – podał Reuters, powołując się na Bloomberga. “Wykorzystajmy jak najlepiej następne 90 dni” – tak na portalu X decyzję prezydenta USA Donalda Trumpa w sprawie pauzy w dodatkowych cłach skomentował w środę wieczorem premier Donald Tusk. “Proces połączenia PKN Orlen i Grupy Lotos (…) zrodził istotne ryzyko dla bezpieczeństwa paliwowego w sektorze naftowym” – ocenili kontrolerzy NIK. Nasze źródła twierdzą, że znów należy się spodziewać, że na podstawie wyników kontroli Marian Banaś będzie wysyłał zawiadomienia do prokuratury. Według ustaleń Business Insider Polska jeszcze w tym miesiącu powinniśmy poznać efekty kolejnego podejścia kontrolerów do fuzji Orlenu i Lotosu.
Izba wskazuje także, że Jacek Sasin wnioskował o wyrażenie zgody przez Radę Ministrów na fuzję Orlenu z Lotosem, chociaż nie widział umów, jakie wynegocjował Orlen, i nie wiedział, że Saudi Aramco będzie miało prawo weta. NIK nie odpowiedział na nasze pytania, czy kwestia negocjacji Orlenu z Komisją Europejską na temat warunków, na jakich doszło do fuzji kontrolowanych przez Skarb Państwa spółek paliwowych, była przedmiotem kontroli. Nasze źródła twierdzą jednak, że wątek ten był badany. Ujawniliśmy aneks do umowy z saudyjskim gigantem paliwowym, który różnił się od zapowiedzi ówczesnego prezesa Orlenu Daniela Obajtka, jeśli chodzi o warunki wejścia nowego gracza do rafinerii. Efekty prac ludzi Mariana Banasia ujawniliśmy w Business Insider Polska jako pierwsi na początku 2024 r. Główna teza raportu mówiła, że aktywa Lotosu zostały sprzedane co najmniej 5 mld zł poniżej wartości, a warunki połączenia Orlenu i Lotosu stworzyły istotne ryzyka dla bezpieczeństwa paliwowego Polski.
Tymczasem prokuratura Okręgowa w Płocku przekazała w odpowiedzi, że zgodnie z postanowieniem prokuratora z dnia 22 stycznia tego roku zostało wszczęte śledztwo w dwóch sprawach. Pierwszy paragraf mówi o wyrządzeniu znacznej szkody majątkowej i w przypadku znacznych rozmiarów podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. Z kolei drugi paragraf mówi o nadużyciu uprawnień przez funkcjonariusza publicznego (art. 231 KK) i zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat 3. Jak na najnowsze informacje zareagowali inwestorzy giełdowi?
Akcji gdańskiej rafinerii Grupy Lotos i uzgodnił długoterminowy kontrakt na dostawy od 200 tys. Łącznego zapotrzebowania całej Grupy Orlen – już po przejęciu Lotosu – zarówno w Polsce, jak i na Litwie Inwestowanie w kryptowaluty: funkcje i perspektywy oraz w Czechach. Zgodnie z wymogami Komisji Europejskiej, przedstawił środki zaradcze planowane w związku z zamiarem przejęcia Lotosu.